Media społecznościowe stały się tak oczywistym elementem naszego życia, że przestaliśmy postrzegać dołączenie do nich jako ważny krok, który będzie rzutował na wiele sfer naszego życia i bardzo mocno zaingeruje w nasz obraz samych siebie. Również powszechne stało się przekonanie, że jest to oczywisty krok dla młodych ludzi i nic nie da się z tym zrobić. Przyjęliśmy już, że skoro wszyscy TAM są, to i nasze dzieci w końcu muszą dołączyć. Jednocześnie okazuje się, że jako rodzice zbyt często nie ustalamy żadnych reguł korzystania z tych mediów i nie zapewniamy dzieciom odpowiedniej edukacji medialnej, aby mogły krytycznie odnosić się do treści, które chłoną zanurzając się w ekrany.
Zajmuję się tym tematem od długiego czasu, jednak poniższy artykuł mną wstrząsnął. Przytaczam poniżej tłumaczenie (własne), wpis ukazał się na stronie Beauty Redefined – odnośnik na dole strony.
Znam 12-letnią dziewczynkę, która jest ucieleśnieniem słynnego hasła Beauty Redefined: Moje ciało jest instrumentem, nie ornamentem. Jest miła, niewinna, aktywna i wolna od ciężaru życia podporządkowanego byciu oglądanym/podziwianym, które nakłada się na barki kobiet w okresie dojrzewania. Dzisiaj ta dziewczynka dołączyła do Instagrama.
Kiedy wyobrażam sobie jak przewija strony, widzę jak jest popychana od dzieciństwa ku dorosłości, zanurzając się w basenie lekcji dehumanizacji z każdym przewinięciem strony:
Istniejesz dla przyjemności oglądających Cię osób. Twoje poczucie szczęścia i własnej wartości jest bezpośrednio związane z twoją umiejętnością zarządzania rosnącą liczbą lajków, followersów i wiadomości. Twoje piękno jest definiowane przez konkretne wzorce nieustannie zmieniające się i nieosiągalne. Twoje zadowolenie będzie pochodzić z dokumentowania perfekcyjnie pozowanych, stylizowanych i edytowanych zdjęć twoich doświadczeń – nie z doświadczeń samych w sobie. Twój wygląd to twój najcenniejszy kapitał. Twoje ciało będzie zdobywało dla Ciebie miłość, popularność i poczucie wartości.
To jest lekcja przekazywana codziennie dziewczynkom i kobietom – poprzez media, lecz również poprzez sposób w jaki do nich mówimy, zabawki jakimi się bawią, słysząc jak rozmawiamy o innych dziewczynkach i kobietach, widząc w jaki sposób inne dziewczynki i kobiety są uznawane i respektowane, przez sposoby, w które definiujemy zdrowie, a które są niebezpiecznie splecione z pięknem. Jednak jako ekspert od mediów i wizerunku ciała, mogę jednoznacznie stwierdzić, że dostęp małych dziewczynek do Instagrama jest jak szybki kurs uprzedmiotowienia. Nauczana przez influencerów i rówieśników posiadających większą moc niż jakikolwiek nauczyciel, rodzic czy adwokat, nauczy się ona z prędkością światła, że JEST swoim ciałem i że to ciało jest biletem do szczęścia, spełnienia, władzy i miłości.
Badania jasno pokazują, że nasze własne życiowe doświadczenie jako kobiet posiadających ciało i dostęp do mediów społecznościowych: korzystanie z mediów społecznościowych – szczególnie Instagrama – jest związane z podwyższonym lękiem, depresją, negatywnym wizerunkiem ciała, prześladowaniem, samotnością i zazdrością. A im więcej czasu spędza w mediach społecznościowych, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia tych negatywnych skutków.
Rodzice, nawet jeśli spędzacie dużo czasu na Instagramie, nie macie pojęcia na co naprawdę narażone są dzieci. Są bardziej obeznane niż wy, otrzymują wzorce i wiadomości, których wy nie dostajecie i możecie mieć pewność, że ogromnie nie doceniacie szkód, które media społecznościowe mogą poczynić waszemu dziecku.
Zrozumcie to: kiedy dziewczynki osiągają dojrzałość, są DWA razy bardziej narażone na doświadczenie depresji niż chłopcy. Ma to duży związek z tym, że żyjemy w kulturze uprzedmiatawiającej, która uczy społeczeństwo, że dziewczynki i kobiety są najbardziej wartościowe poprzez to, jak ozdabiają świat i powinny spędzać cenny czas i energię na ocenianiu i kontrolowaniu swojego ciała względem swojej seksualnej atrakcyjności. To się nazywa samouprzedmiotowienie i wysysa życie z większości dziewcząt i kobiet. Jest BARDZO prawdopodobne, że Twoja córka już monitoruje swoje ciało przez wyobrażanie sobie jak widzą ją inne osoby, i to w większym stopniu niż ona czy ty zdajecie sobie sprawę. Zastanawia się, jak jej uda wyglądają kiedy siedzi, poprawia ubranie podczas chodzenia, zastanawia się czy osoba, z którą rozmawia uważa, że dobrze wygląda. Unika WF-u, kiedy nie chce się spocić czy mieć wypieków na następnej lekcji.
Badania pokazują, że kiedy żyjemy by być oglądanymi w nieustannym stanie samouprzedmiotowienia, który opanowuje większość dziewcząt i kobiet w trakcie ich życia i jest potęgowany przez media społecznościowe, jesteśmy pozostawieni z coraz mniejszymi zasobami umysłowymi i fizycznymi do robienia tego, co prawdziwie przynosi szczęście. Gorzej sobie radzimy na testach z matematyki, testach z logicznego myślenia, mamy gorsze osiągnięcia sportowe, niższą asertywność seksualną (zdolność powiedzenia „nie” kiedy potrzeba), pozostajemy niespokojni i nieszczęśliwi. To jest tak przygnębiające kiedy pomyśli się jak to wycofuje dziewczęta i kobiety ze świata, który ich potrzebuje.
Jeśli jesteś rodzicem lub opiekunem dziecka, bez wątpienia odczuwasz ciężar decyzji o daniu dostępu do mediów społecznościowych. Obiecujemy Ci, że ciężar uprzedmiotowienia, który spadnie na barki twojej córki jest o wiele większy niż ciężar, który ponosisz zachęcając ją do pozostania poza Instagramem. Nawet jeśli wszyscy inni tam są.
Miażdżący ciężar uprzedmiotowienia obarczający dziewczynki, które przeglądają Instagram jest dotkliwy, a one uczą się nieść ten ciężar jako naturalną część kobiecości. Większość rodziców nie rozumie powagi tego, co dziewczynki napotykają w sieci. Będą nosić ciężar:
Każdego zdjęcia w bikini i z treningu influenserek, które podbijają lajki i followersów poprzez zdjęcia swojego ciała (te otrzymują najwięcej polubieni i zaangażowania na IG).
Każdej kobiety uczęszczającej na siłownię i publikującej zdjęcia z szatni, wyginając się nienaturalnie, aby podkreślić wąską talię i modnie zaokrąglone pośladki, aby dowieść swoich postępów lub transformacji „przed i po”.
Każdej lifestyle’owej i modowej blogerki publikującej swoje zdjęcia, podkreślającej swoją chudość i/lub rzeźbę, produktów i procedur, które stosuje i sprzedaje poprzez sponsorowane posty, zdjęć w bieliźnie i bikini, które mają reprezentować wzniosłe ideały ruchu Body Positivity, kondycji fizycznej czy poczucia siły, itd.
Każdej influenserki zajmującej się urodą, publikującej tutoriale makijażu podkreślającego kontur twarzy, aby pomóc kobietom pozbyć się „skaz” takich jak pory, zmarszczki, włosy lub inne oznaki życia.
Każdej, wciśniętej pomiędzy zdjęcia opublikowane przez znajomych, reklamy wycelowanej w jej obawy i sprzedającej aspiracje zaprojektowane by wyglądać dostępnie lecz zawsze nieosiągalnie.
I tak dalej, i tak dalej.
[…] Odpowiedni wiek na dołączenie do Instagrama różni się dla każdego, a zasady używania lub unikania go zależą od ciebie, ale my zalecamy poważnie przemyśleć dołączanie do Instagrama. Pozwól córce doświadczyć życia jako coś więcej niż CIAŁO tak długo jak to możliwe, ponieważ zalogowanie się na Instagramie oznacza dzień, w którym dla zbyt wielu dziewczynek to się kończy.
Kiedy twoja córka przychodzi poprosić cię o pozwolenie na dołączenie do Instagrama, dlaczego nie wykorzystać tej okazji do porozmawiania o tym, co potwierdzone badania i informacje zwrotne od rówieśników mówią o zaletach i wadach bycia na IG:
Zalety
- Będzie mogła komunikować się ze znajomymi w sieci,
- Nie ominie jej to, co się dzieje na Instagramie,
- Będzie eksponowana na różne wiadomości, idee i obrazy, których inaczej mogłaby nie dostrzegać, jak ruch Body Positivity, aktywizm w różnych formach i ludzie czyniący dobro na całym świecie,
- Będzie mogła wyrażać siebie poprzez publikowanie zdjęć i opisów.
Wady
- Będzie bardziej narażona na doświadczanie samotności. Instagram izoluje i prowadzi do FOMO (Fear of Missing Out – lęk przed ominięciem treści). Może polubić interakcje przez polubienia, śledzenie profilu i wiadomości, jednak na dłuższą metę pozostanie z poczuciem jeszcze większej samotności.
- Będzie bardziej podatna na doświadczenie depresji i lęku, i im więcej czasu spędzi w mediach społecznościowych, tym gorsze symptomy rozwinie.
- Będzie bardziej podatna na porównywanie się do dziewcząt i kobiet, które widzi na Instagramie, a porównywanie siebie powoduje odczuwanie mniejszej miłości i jedności z tymi, do których się porównujemy ORAZ sprawia, że czujesz się gorzej ze sobą.
- Będzie bardziej prawdopodobnie skupiona na swoim wyglądzie (samouprzedmiotowienie). Jej ubrania, skóra, włosy, figura, rozmiar będą zawsze w centrum jej uwagi, a wtedy bardzo trudno skupić się na czymkolwiek innym, bez względu na to czy będzie zadowolona z tego jak wygląda czy nie. To wpłynie źle na jej osiągnięcia w szkole, relacje, zdrowie, psychiczne i fizyczne zdolności i poczucie szczęścia.
- Będzie bardziej podatna na doświadczenie negatywnego postrzegania swojego ciała (negatywnego odczuwania własnego ciała) ponieważ będzie bardziej wrażliwa na to, jak jest postrzegana przez innych w wyniku oglądania tak wielu wyidealizowanych zdjęć i reklam.
- Będzie bardzie podatna na szkodliwe wiadomości, pomysły i obrazy, których inaczej by nie zobaczyła, szerzące się uprzedmiotowienie, pornografia, samookaleczanie, wiadomości o pro-anoreksji (pro-ana), cyfrowa przeróbka zdjęć, influenserzy sprzedający aspiracje, które prowadzą do poczucia wstydu oraz ideały piękna przedstawiające bardzo wąski, nieosiągalny wymiar.
- Będzie bardziej narażona na znieczulenie się na wiadomości, które ją ranią – które powodują, że myśli o swoim ciele i wyglądzie (samouprzedmiotowienie) i sprawią, że poczuje wstyd względem swojego ciała. Po bardzo krótkim czasie, te rzeczy, które sprawiały, że czuła się niekomfortowo staną się nową „strefą komfortu”, która de facto jest bardzo niekomfortowa.
Jeśli twoja córka decyduje się dołączyć do Instagrama pomimo wad, o których się dowiedziała lub już spędza czas w mediach społecznościowych (szczególnie na Instagramie), proszę pomóż jej praktykować dbanie o siebie. Instagram może być używany by zadbać o siebie lub by krzywdzić siebie, i każdy użytkownik musi dokonywać tych nieustannych wyborów dla siebie.
Poniższe pytania są doskonałym źródłem edukacji medialnej by pomóc dziewczynkom (i tobie) zadbać o siebie podczas przeglądania IG:
Poza byciem krytycznym użytkownikiem mediów, sugerujemy kilka bardzo ważnych zasad dla Twoich dzieci, jeśli korzystają z Instagrama:
Jako, że jesteśmy uczeni przez tak wiele kulturowych przekazów, że nasze ciało i wygląd są głównym źródłem władzy, wartości i szczęścia, w efekcie tracimy pewność, co oznacza pewność siebie. Wierzymy w to wielkie kłamstwo, że pewność siebie równa się pewności odnośnie swojego wyglądu. Wierzymy, że nasze ciała nas definiują, a nasze poczucie własnej wartości zależy od tego, jak nam się wydaje, że postrzegają nas inni. Instagram sprawia, że ten problem staje się większy. Podnosi naszą uważność na ciało i wygląd i uczy, że jesteśmy naszymi ciałami i że nasze ciała są kluczem do piękna, mocy, miłości, popularności i szczęścia.
Nasza praca w Beauty Redefined opiera się na założeniu, że pozytywny wizerunek ciała nie polega na wierzeniu, że ciało wygląda dobrze, lecz na świadomości, że twoje ciało JEST dobre bez względu na to JAK wygląda. Twoja umiejętność doświadczania pozytywnego wizerunku ciała uwalnia cię z więzienia dekorowania się, izolowania i utracenia poczucia sensu, mocy i prawdziwego szczęścia. Nie chcemy by kolejna dziewczynka wkraczała w kobiecość z nałożoną presją przeżywania życia na Instagramie zanim będzie wystarczająco dojrzała do uświadomienia sobie swojego celu, mocy i wartości odrębnej od ciała. Jest czymś więcej niż ciało i możesz jej pomóc dostrzec więcej i znaczyć więcej.
Jeśli nic innego nie podziała, wykorzystaj wypowiedź jednej z tysięcy nastolatek, które do nas dotarły aby opowiedzieć jaki wpływ na nie mają media społecznościowe (i robienie tak potrzebnych przerw od mediów społecznościowych):
„Podjęłam Wasze wyzwanie, aby wyłączyć się z Instagrama na tydzień i mogę szczerze powiedzieć, że nigdy nie czułam się bardziej wyzwolona. Było mi o wiele łatwiej być prawdziwą sobą i być zadowoloną ze swojego życia kiedy przestałam porównywać się do najlepszych momentów zwodniczo perfekcyjnego życia innych osób. Od początku mojego postu od mediów byłam natchniona do lepszego zajęcia się swoim ciałem. Mogłam dużo lepiej skupić się na wysiłku fizycznym, szkole, moim ŻYCIU. Dało mi to całkowicie odmienne spojrzenie na życie – zastanowiłam się jaka chcę być dla ludzi, zamiast jedynie jak chcę wyglądać dla ludzi. Beauty Redefined naprawdę wskazało mi jak mogę być szczęśliwa – poprzez samo dostrzeganie dobra w innych i bycie sobą.”
Tekst jest tłumaczeniem własnym wpisu z bloga Beauty Redefined:
https://beautyredefined.org/save-your-girls-from-instagram/